Odpowiednie lampki z przodu i z tyłu naszego roweru to kwestia bezpieczeństwa, która ponadto jest jasno określona w przepisach. Dlatego też nie ma co się zastanawiać czy są one nam rzeczywiście potrzebne, tylko zerknąć do kodeksu i dowiedzieć się, czego tak naprawdę potrzebujemy. Jakie oświetlenie rowerowe się nam przyda i w jakich warunkach powinniśmy go używać?

Przepis to podstawa
Niestety wciąż dosyć często można spotkać wieczorami rowerzystów jeżdżących bez przepisowego oświetlenia. W ten sposób narażają oni siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego, a przy okazji wystawiają się na ewentualny mandat. Rozporządzenie ministra transportu z 2013 roku jasno określa, że rower oraz wózek rowerowy powinny być wyposażone w: „z przodu – co najmniej jedno światło barwy białej lub żółtej selektywnej; z tyłu – co najmniej w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz co najmniej w jedno światło pozycyjne barwy czerwonej”. Oba mogą być migające.

Oświetlenie do nocnego użytku
Co ważne lampek tych musimy używać tylko w nocy bądź w trudnych warunkach pogodowych, co reguluje m.in. prawo o ruchu drogowym. W przypadku roweru kwestia oświetlenia rowerowego w zupełności nam wystarczy nie trzeba także na przykład ubierać do jazdy kamizelki odblaskowej, którą część ludzi stosuje i która rzecz jasna w pewnym stopniu także poprawia widoczność rowerzysty na drodze.