Skatepark GARAŻ – Białystok
Ostatni weekend spędziłem w Białymstoku i nie darowałbym sobie, gdybym nie odwiedził tamtejszego skateparku GARAŻ. Pierwsze co rzuca się w oczy to rampy. Dużo ramp. Park został zaprojektowany i wybudowany ładnych parę lat temu z inicjatywy białostockich bmx’owców, więc przystosowany głównie do jazdy rowerem. Wysoki sufit pozwala na naprawdę wysokie wyskoki, a mnogość ramp nie pozwala się nudzić. O klasie parku świadczy chociażby fakt iż organizowane są tu BMX’owe mistrzostwa polski, które wielokrotnie wygrywał trenujący tu niemal codziennie „Papież”.
Na szczęście projektanci wzięli pod uwagę że nie samym rowerem człowiek żyje, dzięki czemu w parku znajdziemy również kilka przyzwoitych rurek i box’ów. Co prawda nie stanowią one większego wyzwania nawet dla średnio zaawansowanych, jednak można na nich spokojnie przećwiczyć nowe tricki przed wyjazdem na miasto. W parku jeździ dosyć sporo ludzi, jednak nie ma tam jakiegoś niezdrowego tłoku ani kolejek do przeszkód. Z każdym da się dogadać i jeździ się w przyjemnej atmosferze. Osobiście odradzam prób śmigania po rampach na desce lub rolkach ze względu na dużą liczbę nisko latających bmx’ów :)
Ogólnie park przypadł mi do gustu i na pewno jeszcze tu kiedyś pojeżdżę.
Poniżej widok 360 parku.